Świąteczne celebracje Biskupa Drohiczyńskiego
W homilii ks. Biskup pytał o religijny sens świętowania narodzin Chrystusa. Jak zaznaczył, „Trzeba nam wewnętrznego pokoju serca, trzeba zwrócenia głowy we właściwą stronę, trzeba troski o wiarę i przygotowanie na spotkanie, by ono rzeczywiście nastąpiło, byśmy dostrzegli Zbawiciela, choć przychodzi w postaci Dziecięcia i nie jest Bogiem łatwym. To znak, któremu sprzeciwiać się będą. Świadczy o tym i Herod, i faryzeusze, wielu ludzi kiedyś i wielu dzisiaj, którzy walczą z religią i których irytuje Bóg-Człowiek. Jezus niesie miłość, a budzi sprzeciw – może dlatego, że wymaga odpowiedzi”.
Ekscelencja zwrócił uwagę na płytkie i powierzchowne przeżywanie świąt Bożego Narodzenia. „Dzisiejszy świat nie chce przyjąć Chrystusa, a chce obchodzić święto Jego przyjścia, po to tylko, by jak najwięcej na Nim zarobić, a potem zasłonić kolorową, migającą ścianą i nie dopuścić do głosu” – powiedział ks. Biskup.
Na zakończenie Eucharystii miejscowy proboszcz i dziekan drohiczyński ks. kan. Wiesław Niemyjski odwołał się do treści wiersza Karola Wojtyły *** (Uwielbiam cię…) Zachęcał do tego, aby zatrzymać się i zachwycić tajemnicą narodzin Zbawiciela. Z tego zachwytu oraz spotkania z Bogiem kształtuje się nasze postępowanie. Ks. Biskupowi oraz zgromadzonym kapłanom życzył Bożego zachwytu, ponieważ to oni są stróżami tajemnicy wcielenia i odkupienia. Wszystkim zgromadzonym życzył dobrego spotkania z przychodzącym Bogiem, które zaowocuje pięknym, chrześcijańskim życiem i da siłę do składania świadectwa.
Natomiast 26 grudnia ks. Biskup sprawował Mszę św. w kościele Sióstr Benedyktynek w Drohiczynie. W wygłoszonym słowie Bożym odniósł się do patrona dnia św. Szczepana – pierwszego męczennika. Przypomniał kontekst jego męczeńskiej śmierci, która właściwie była samosądem. Jednym z owoców ofiary życia św. Szczepana było niewątpliwie nawrócenie Szawła z Tarsu, późniejszego Apostoła Narodów. „Śmierć św. Szczepana przyczyniła się do nawrócenia Pawła Apostoła. Mężna postawa uczniów Chrystusa jest zawsze wielkim darem, daje odwagę tym, którzy są poddawani próbom. Pomaga im wytrwać, upewnia, że stoi za tym prawda, za którą warto umrzeć” – powiedział ks. Biskup.
Podkreślił również, że okoliczności narodzin Jezusa wskazują na Eucharystię. „Mały Jezus został złożony w żłobie, a wiec w miejscu, gdzie umieszcza się pokarm dla zwierząt. Ojcowie Kościoła zwracają uwagę, że nie bez powodu Jezus znalazł się w takim miejscu, bo przecież On ma stać się pokarmem dla świata, a ten żłób symbolizuje ołtarz z Eucharystią” – powiedział. Przypomniał, że Eucharystia umacnia nas w drodze i dzięki niej otwieramy się na moc z wysoka.
tekst – ks. Marcin Gołębiewski
zdjęcia – ks. Tomasz Szmurło, Robert Krakowiak